Witajcie!
W Soplicowie, jak i w każdym innym miejscu dochodzi do wszelakich kłótni i sporów. W moim małym miejscu na ziemi najczęściej kłócili się Asesor z Rejentem. Przedmiotem ich kłótni były psy, charty- Kusy i Sokół. Mężczyźni kłócili się o ich szybkość, zwinność i chwytność. Na szczęście ich spór miał szczęśliwe zakończenie! Oba psy w tym samym czasie upolowały małego szaraka. Wszyscy cieszyliśmy się, że oba psy są równie dobrymi myśliwymi, gdyż każdy mieszkaniec Soplicowa i okolicy miał już dość wiecznych przekomarzań Asesora i Rejenta.
Czy Wy też często się kłócicie? Jeśli tak to o co?
Wasza Zosia :)
[Link]
P.S. Podobno Wojski oswoił zająca specjalnie po to, aby pogodzić dwóch zwaśnionych mężczyzn...
Pan Tadeusz, A. Mickiewicz, Ks. XI, w. 487-570
Ja się kłócić czasem lubię,
OdpowiedzUsuńChoć się w kłótniach trochę gubię.
Kiedy w domu nie mam racji
Żona nie gotuje mi kolacji :(