sobota, 7 marca 2015

Poranna sukienka

Hej kochani!

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o porannym outficie każdej Litwinki! Nie wiem, jak Wy, lecz ja uważam, że powinnyśmy mieć w szafie chociażby jedną białą rzecz! Większość kobiet chce wyglądać schludnie i elegancko, prawda? :)

                                                                                                                                                                                         [Link]

Moja sukienka delikatnie odsłania ramiona oraz szyję. Noszę ten fason już od wielu lat i nigdy mi się nie znudzi!

Ostatnio przypomniałam sobie, kiedy to w wieku czternastu lat przez przypadek zauważył mnie w tym stroju mój Tadeusz. Mieliśmy takie zdziwione i przestraszone miny... jeszcze kilka lat temu młode dziewczyny nie mogły w tak skąpej sukience pokazywać się  mężczyznom!  Być może jednak to zdarzenie przyczyniło się do faktu, że dziś jestem szczęśliwą żoną Tadeusza!

A co z fryzurą? Mam długie blond włosy, które wymagają pielęgnacji. My Litwinki staramy się nosić starannie upięte fryzury dodające nam wdzięku. Warkocze również są mile widziane! :)

A Wy jak wyglądacie zaraz po przebudzeniu? W co lubicie się czesać?

Życzę Wam miłego dnia!

Zosia :)



Pan Tadeusz, A. Mickiewicz, Ks. I, w. 87-141

1 komentarz: