sobota, 7 marca 2015

Gościnność szlachecka

Pewnie jesteście ciekawi, jak wygląda gościnność szlachecka :) Dziś postaram się Wam o niej opowiedzieć.
Gdy Tadeusz wrócił wreszcie ze szkoły w Wilnie do domu, wszyscy byli ogromnie szczęśliwi.  Mój wujek Sędzia od razu zajął się Tadeusza końmi, karmiąc je oraz zaprowadzając je do naszej dużej stajni. Wojski przygotowywał ucztę na zamku. To on stał się odpowiedzialny za gościnność w naszym domu. I świetnie wywiązuje się ze swoich obowiązków! 
Oczywiście gościa należy przyjąć w nienagannym ubraniu! Nie można więc pozostać w tkackim pudermanie, czyli w fartuchu roboczym! 
A teraz łapcie zdjęcie Tadeusz, na którym uchwyciłam powrót Tadeusza do domu! 
Zosia :)




Pan Tadeusz, A. Mickiewicz, Ks. I, w. 142-159

2 komentarze:

  1. Kiedy dom jest pełen gości,
    Czasem szaleję z radości,
    A czasem jestem pełen złości...

    Bądź gościnny,
    Bo gościnność jest złotem
    I nie taktownie jest trzymać
    Gości za płotem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś mało o tej gościnności... Tyle co kot napłakał.

    OdpowiedzUsuń